Ten serial zdobył moje serce wbrew oczekiwaniom. Nie podejrzewałam, że jest tak dobry, tak bezpruderyjny, bezkompromisowy, nieprzewidywalny i nieamerykański. Świetny! Dwa sezony za mną, z ogromną niecierpliwością czekam na trzeci. Czegoś takiego było mi trzeba :)
"Girls".
Mnie też nieoczekiwanie "Girls" przekonują i również czekam na trzeci sezon:)
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę i widzę, ale ciekawe, ciekawe... muszę się wywiedzieć więcej ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ^^ i również niecierpliwie czekam na dalszy ciąg perypetii tych pozytywnie zakręconych przyjaciółek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Kamila.
dowiaduję się o nim od Ciebie, muszę koniecznie zobaczyć kilka odcinków :)
OdpowiedzUsuńCzytałam sporo pozytywnych opinii na temat "Girls". Chyba czas nadrobić zaległości serialowe :)
OdpowiedzUsuńTo jeden z moich ulubionych seriali. Pierwszy sezon oglądałam z rezerwą, ale drugi już wciągnął mnie całkowicie :) Teraz oczywiście czekam na 3!
OdpowiedzUsuń