2012-01-24

"Sala Samobójców".

Tylko kilka słów: nie wiem jak się pozbieram po tym filmie, wszystko we mnie płacze, krzyczy i nie może się uspokoić... 
Genialny Jakub Gierszał.

Autor: Paula Etykiety:

16 komentarzy:

  1. D24 stycznia 2012 23:30

    :) Moje odczucia były podobne, tym bardziej, że przyjaźniłam się z chłopakiem, którego historia jest prawie identyczna z Dominikiem. Tyle, że w Jego przypadku skończyła się happy endem.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paula25 stycznia 2012 14:28

      Najbardziej mnie przeraża to, że młodzież tak teraz żyje. I choć fakt, że przesiadują życie 'w internecie' jest mi już znany, to to, że można nie odróżniać rzeczywistości i niebezpieczeństwa od gry i zabawy już wywołuje u mnie gęsią skórkę. Ciągle żyję ostatnią sceną filmu, tą z Dominikiem w łazience klubu... Nie mogę tego zrozumieć:(
      Dobrze, że u Twojego kolegi wszystko potoczyło się w dobrym kierunku:)

      Usuń
  2. Pisany inaczej25 stycznia 2012 05:14

    Nie miałem przyjemności obejrzeć. Zobaczę w necie, może gdzieś będzie szansa zobaczyć :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dominika S.25 stycznia 2012 06:56

    Nie oglądałam i przyznam, że czuję jakiś opór przed tym filmem. Właściwie to nie wiem dlaczego, może kiedyś się przełamię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paula25 stycznia 2012 08:56

      A wiesz, że ja też przez długi czas się przed tym filmem wzbraniałam? Chyba dlatego, że to film o dzisiejszej młodzieży, a mi już bliżej do 30-latków niż do nich:P Poza tym trailer też jest dość mroczny i jakoś mnie ten film nie zachęcał. Ale wczoraj poległam, czyli skusiłam się i nie żałuję. Uważam, że film jest świetny i każdy powinien go zobaczyć. Ma coś w sobie. Dodatkowo świetnie zagrany główny bohater, nie dziwię się, że Jakub Gierszał dostał za tą rolę Złotą Kaczkę. Ech... Przełam się:)

      Usuń
  4. Cyrysia25 stycznia 2012 09:30

    Oglądałam ten film i jak dla mnie jest on rewelacyjny. Szczególnie gra aktorska Kuby stanowi niezwykle wysoki poziom. Oby więcej takich filmów w naszym kraju.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paula25 stycznia 2012 14:33

      Chłopak zagrał do tej pory w trzech filmach:
      "Wszystko co kocham", który kocham i oglądam namiętnie co kilka miesięcy!
      "Sala Samobójców", genialna, za grę w której dostał Złotą Kaczkę
      i "Milion dolarów", który oglądnę jeśli nie dzisiaj to w najbliższej przyszłości, za który również powyższa Kaczka została przyznana.
      Warto śledzić jego karierę, bo wygląda na to, że wyrasta nam bardzo dobry aktor:)

      Usuń
  5. Miravelle25 stycznia 2012 14:13

    Świetny film. Jak według mnie najlepszy z wszystkich polskich.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paula25 stycznia 2012 19:37

      Zgadzam się całkowicie, jeden z najlepszych:)

      Usuń
  6. Paula25 stycznia 2012 14:33

    Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiedźma25 stycznia 2012 19:26

    Film z mojej branży, a ja wciąż nie miałam okazji go obejrzeć. Nadrobię jak tylko będę miała okazję, bo nie tylko od Was słyszę, że jest naprawdę dobry. Za to dopiero niedawno do mnie dotarło, że ten Kuba Gierszał to ten sam Kuba, z którym chodziłam do szkoły. Oj, budzą się wspomnienia... (jest w nim nawet rydzykowa nuta) :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paula25 stycznia 2012 22:14

      Czyli do oglądnięcia filmu jesteś zobligowana z dwóch powodów:P

      Usuń
  8. Anonimowy25 stycznia 2012 22:49

    Znakomity film. W tym kierunku powinno iść polskie kino, bo osobiście mam już dosyć miałkich komedii romantycznych, filmów nawiązujących do historii Polski i ekranizacji lektur szkolnych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paula28 stycznia 2012 20:50

      Kurcze, moim zdaniem w polskim kinie jest multum dobrych filmów, tylko przysłoniętych zasłoną dymną tworzoną przez wspomniane przez Ciebie komedie romantyczne. Trzeba tylko poszperać:) Oczywiście "Sala Samobójców" to zdecydowanie TOP, ale zapewniam że bardzo często trafiam na dobre, polskie filmy.

      Usuń
  9. Magda28 stycznia 2012 20:42

    miałam go w planach, ale nie udało się obejrzeć i całkiem mi wyleciał z głowy, a teraz widzę, że szkoda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paula28 stycznia 2012 20:48

      Na szczęście w obecnych czasach filmy 'nie uciekają' i można po nie sięgać w każdej chwili:) Dla mnie "Sala samobójców" to film obowiązkowy, także jeszcze raz namawiam! Ja dzisiaj najprawdopodobniej jeszcze raz będę cieszyć się fragmentami tego filmu, choć z drugiej strony czy to można nazwać 'cieszeniem się'? Chyba raczej będę przeżywać.

      Usuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)