Jestem. Wróciłam. Po dwóch intensywnych, cudnych tygodniach spędzonych w Polsce z najbliższymi, wczoraj wróciliśmy z mężem do Danii... Oczywiście nie obyło się bez wzruszeń związanych z wyjazdem, no ale cóż, takie jest teraz nasze życie. Ciekawe na jak długo? Mam tylko nadzieję, że zawsze będzie nam się udawało wyjeżdżać na Święta do Polski, bo jakoś nie wyobrażam sobie tych dni bez rodziny i przyjaciół, których tutaj jeszcze się nie dorobiliśmy...
Poza tym Święta i dni po nich następujące są najlepszą okazją by zostać obdarowanym lub obkupionym w książki. I tego roku nie było inaczej:) Z Polski przywiozłam ze sobą ponad 30 nowych książek, co wprawia mnie w taki zachwyt, że brak mi słów!!! I oczywiście teraz mam problem: od której książki zacząć?!:D
Piękne stosiki, prawda?
Pierwsze zdjęcie to mój stosik prezentowy, który przedstawia się następująco (od dołu):
1. "Listy na wyczerpanym papierze" A. Osieckiej i J. Przybory - książka na którą miałam ochotę od momentu, gdy o niej usłyszałam. Cudowny prezent:)
2. "Złodziejka książek" M. Zusak - wyczekana i wymarzona, bo to nie dość, że o książkach to i o Holocauście... Kupiona za prezentowy kupon na zakupy do Empiku.
3. "Oskarżona: Wiera Gran" A. Tuszyńska - usłyszałam o niej pierwszy raz, chyba w "Dzień Dobry TVN" i tak jakoś od razu wiedziałam, że nie tylko ja przeczytam, ale że na pewno będę ją miała w swojej biblioteczce. Również kuponowo-Empikowa:)
4. "Chochoły" W. Szostak - ochota na nią przyszła mi po recenzji na polityka.pl. Kuponowo-Empikowa.
5-11. "Harry Potter" J. K. Rowling - prezent od mamusi, która wiedziała, że choruję na całą kolekcję, zwłaszcza, że kilka lat temu przeczytałam tylko 4 pierwsze części, a później na kolejne nie było okazji. Teraz jest!:)))
12. "Cukiernia pod Amorem. Cieślakowie" M. Gutowska-Adamczyk - bo tak jak wiele innych blogowiczek, uzależniłam się od cukru przy czytaniu pierwszej części:P
13. "Pamiętnik" N. Sparks - otrzymana w prezencie. Jedyna książka Sparksa, którą naprawdę mam ochotę przeczytać, a to ze względu na film, który oglądałam.
14. "Fausta" K. Kofta - kupiona w Empiku za Świąteczny kupon, bo wydaje mi się ciekawa:)
15. "Moje życie z Mozartem" E.-E. Schmitt - prezent gwiazdkowy od siostry.
16. "Moje Ewangelie" E.-E. Schmitt - również od siostry, która wie co lubię:D
Zdjęcie drugie przedstawia mój stosik wymianowo-wygraniowo-podarunkowo-zakupowy (od dołu):
1. "Warto być przyzwoitym" W. Bartoszewski - książka podarunek od Niebieskiej, której dziękuję jeszcze raz!!!:)
2. "Miasto cudów" E. Mendoza - odkupiona za pośrednictwem lubimyczytac.pl. Jeszcze nie czytałam nic tego autora, a po waszych recenzjach wychodzi na to, że powinnam.
3. "Dom ciszy" O. Pamuk - również odkupiona, również dzięki lubimyczytac.pl i również dlatego, że jeszcze nie czytałam powieści tego autora.
4. "Gra Anioła" C. Ruiz Zafón - po "Cieniu wiatru" wiedziałam, że skuszę się na następne jego powieści. Książka z wymiany na lubimyczytac.pl.
5. "Jak zmieniałam zdanie" Z. Smith - książka od Wydawnictwa Znak. Miałam na nią ochotę od momentu gdy usłyszałam, że ta młoda autorka może w przyszłości sięgnąć po literackiego Nobla. Eseje lubię, dlatego mam nadzieję, że mi się spodoba:)
6. "Dziewczyna w złotych majtkach" J. Marse - otrzymana od Wydawnictwa Znak. Zachęciła mnie do niej recenzja na polityka.pl.
7. "Bóg. Życie i twórczość" Sz. Hołownia - również od Wydawnictwa Znak. Po " Kościele dla średnio zaawansowanych" mam ochotę na więcej Szymona i tyle:P
8. "Kuźnia na rozdrożu" E. Siarkiewicz - książka z wymiany z Kaś z blogu http://achyochyzksiazka.blogspot.com/
9. "Wieczór" S. Minot - chyba jak większość z Was mam ją ze "Zwierciadła":P
10. "Dom tysiąca nocy" M. Wolny - wygrana w konkursie Prószyński i S-ka.
11. "Małe zbrodnie małżeńskie" E.-E. Schmitt - wymiankowa z lubimyczytac.pl.
12. "Sezon na cuda" M. Kordel - wygrana w konkursie Prószyński i S-ka - mój powód do zakupienia pierwszej części:)
13. "Pogarda" A. Moravia - drugi podarunek od Niebieskiej:)))
Oprócz tego obkupiłam się jeszcze w dwie książki, które nie zostały umieszczone na zdjęciach. A są to "Tygrys i Róża" i "Frywolitki" M. Musierowicz!:D
Pięknie prawda?!:) To się nazywa owocna podróż do Ojczyzny... W kwietniu, mam nadzieję wybiorę się na kolejne polowania po księgarniach i stronach internetowych w Polsce:D
Jeszcze jedno, podczas pobytu w Polsce moja obecność na blogach była tak minimalna, że nawet nie podziękowałam ani nie złożyłam nikomu życzeń Świątecznych i Noworocznych. Dlatego robię to teraz.
Kochani, życzę Wam wszystkiego co najlepsze w tym Nowym Roku, spełnienia najskrytszych marzeń i planów oraz czasu do czytania i weny do pisania!!!
piękne stosy :) robią wrażenie, nie dziwie się że nie wiesz od czego zacząć ;)
OdpowiedzUsuńZacznij od "Złodziejki książek" !! ;)
OdpowiedzUsuńI Wszystkiego dobrego w Nowym Roku życzę!! ;)
@Isabelle, jak powiedziałaś tak zrobię! I jeden problem już z głowy:P Chociaż znając mnie to i tak będę czytała kilka książek na raz...:)
OdpowiedzUsuńwidzę, że mam do czynienia z kolejną miłośniczką Musierowiczowej.
OdpowiedzUsuńStosy piękne, imponujące. Mam nadzieję, że żadna cię nie zawiedzie
Piękne stosy. Ja tez polecam Złodziejkę Książek :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wspaniałwgo stosu książek!! Oj jakże bym chciała żeby cały cykl o Harrym był jeszcze przede mną:))) Taka przyjemność czytania:)
OdpowiedzUsuń@kasia.eire tak, jestem wielbicielką M. Musierowicz a to dlatego, że Jeżycjada to cała młodość i jak się okazuje również dorosłość:P
OdpowiedzUsuń@kamkap już postanowione, zaczynam właśnie od "Złodziejki..." która już odłożona czeka przy łóżku:)
@Marta tak, tak Harry jest niesamowity, też mnie cieszy to co mnie z nim czeka:D
rewelacyjne stosy :)
OdpowiedzUsuńaż nie mogę się napatrzyć
Schmitt, Zusak, Zafon, cukiernia achhh :)
o jo jojjjjj :):):):) Cudowneeeeee widoki!!!! jejjjjj!!! aż sie rozmarzyłam :)
OdpowiedzUsuńAleż Ci dobrze! Jakże ten Harry Potter zacnie wygląda, ach :)
OdpowiedzUsuńImponujący!!!!!
OdpowiedzUsuńKilka czytałam !!!!
Harry Potter - kusi mnie :(
Ale piękne stosy. Aż zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuń@Kinga, Tajemnica33, Futbolowa, sabinka.t1, the_book dzięki, sama sobie zazdroszczę:P Byle do kwietnia i będzie następny, pewnie nie tak imponujący, ale zawsze...:)
OdpowiedzUsuńO rany!!!
OdpowiedzUsuńJaki wielgachny stos!
Zazdroszczę :P
Chętnie zabrałabym Ci serię o Potterze.
Ohoho, rewelacyjne i ogromne stosiska! Dostrzegłam nawet kilka znajomych z własnych półek tytułów:)
OdpowiedzUsuńMiłego czytania:)
I jeszcze raz dziękuję za fantastyczny prezent (candy):)
W takim razie trzymam kciuki, by zawsze udawalo się Wam odwiedzać Polskę na święta. Życzę równiez przyjemnych chwil spędzonych na czytaniu lektur ;)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak reprezentacyjna Potterowa siódemka ;D Sama mam taką na swej półce. Z innych chętnie podebrałabym Ci "Pamiętnik" i "Złodziejkę książek"! Gdybym ja miała takie stosy książek do wyboru to też miałabym kompletny zamęt w głowie od czego zacząć ;)
OdpowiedzUsuńjakie to fajne uczucie zobaczyć swoją (byłą) książkę w stosie u kogoś:) przyjemnego czytania!:)
OdpowiedzUsuńło żesz!! Jaki stosik? To jest... emmmm.... (kupa się źle kojarzy)... to jest kolumna książek!:) O!:) Świetna swoją drogą:) Gratuluję i zazdroszczę:D
OdpowiedzUsuń@ Penny Lane & Susie, czyli widzę dziewczyny, że nie tylko ja taka "stara" Potterówa jestem:P
OdpowiedzUsuń@ Hiliko nie ma za co!:D
@Lena173 & Kaś dziękuję za życzenia:)
@podsłuch świetny komentarz!:D
Już sama nie wiem, co piękniejsze: stosy czy tło na blogu ;-). Lubię taki morski kolor.
OdpowiedzUsuńBrak mi słów. Stosiki mogą być interesujące, śliczne, imponujące, ale Twój jest taki , że aż brak mi słów.
OdpowiedzUsuńNajpiękniejszy, jaki widziałam do tej pory!
Pozdrawiam Cię serdecznie życząc dużo radości z czytania :)
@Eireann też lubię takie kolory:P
OdpowiedzUsuń@Elina aż się zaczerwieniłam z zawstydzenia i przyjemności jaką mi sprawiłaś swoim komentarzem! Dziękuję:)
imponujące:) Aż mam ochotę zakupić parę pozycji:)
OdpowiedzUsuńEch... Ile książek...
OdpowiedzUsuńOwocnego czytania ;)